wcale-nie-recenzja

Najlepszy człowiek w całej Pradze albo o „Vojcie Náprstku” Mileny Seckiej

„To co, chyba znalazłaś najlepszego człowieka w całej Pradze”, stwierdził mój Domownik, kiedy zadowolona zamknęłam książkę. No tak, chyba znalazłam, i zaraz Wam o nim opowiem. Nie wiem, czy też tak macie, ale kiedy nagle natykam się na jakąś postać historyczną, która z jakiegoś powodu wyda mi się kusząca (obejrzyjcie sobie, jakim zdjęciem reklamuje się …

Ta wojna w tle albo o „Pożegnaniu z bronią” E. Hemingwaya

Muszę Wam powiedzieć: jestem zaskoczona. Jestem zaskoczona tym, jak bardzo „Pożegnanie z bronią” jest i naraz nie jest o wojnie – o tym specyficznym doświadczeniu, które okazuje się bardziej uniwersalne i o tym, jak wygląda rysunek płci w tej flagowej powieści Hemingwaya. I ile miejsca w dziele o wojnie i o mężczyznach rozprawiających ze sobą …

Ja tu od drążenia jestem właśnie albo o „Seansie w Domu Egipskim” M. Szymiczkowej

Nie zdradzam, kto zabił. Nie zdradzam, kto padł ofiarą. Na firmamencie nie widać żadnego kamerdynera, jest za to garść nowin z Królestwa i Cesarstwa, Franciszek Józef czuwa, a Profesorowa Szczupaczyńska spotyka Szatana, obawia się o swoje guziki i rozwiązuje kolejną kryminalną aferę w spokojnej skądinąd mieścinie, której daleko i do Wiednia, i do Lwowa. Zapraszam …

Chłop potęgą jest i basta! Albo o „Pawich piórach” L. Kruczkowskiego

Powiem Wam na wstępie, że chociaż „Pawie pióra” czyta się szybko i z zaciekawieniem, jest to taka powieść stojąca w rozkroku. Kruczkowski kontynuuje tematy podjęte w „Kordianie i chamie”: los chłopów, kwestię walki o niepodległość, konflikty stanowe – ale wszystko to nadal w podobnej formie, co niespecjalnie sprzyja rozwijaniu się tychże tematów. Przenosimy się więc …

Nozdrza kontratakują albo o „Ordynacie Michorowskim” H. Mniszkówny

No rozumiecie sami, nie mogłam nie iść za ciosem i nie przeczytać „Ordynata…”. Rozmach już nie ten, co przy „Trędowatej”, stron niespełna (w wydaniu, które czytałam) dwieście, bohaterowie nieco przypominają cienie samych siebie, a i smaczków nieco mniej. Ale cóż, mamy nagle odnalezionych dalekich kuzynów w Monte Carlo, burzliwe romanse, chłopskie strajki, a do tego …