Jak już pewnie zauważyliście, rzadko zdarza mi się sięgać po książki, które akurat są na szczytach list bestsellerów. Dlatego w momencie, kiedy nowa książka Rowling atakowała nas z witryn księgarni, kiosków i rąk pasażerów dzielących z nami środki komunikacji, spokojnie czekałam, aż fala przejdzie, żeby móc po nią sięgnąć. Nie z czystej przekory albo potrzeby …
Skusił mnie tytuł. Kogo by nie skusił? I znalezione w sieci informacje, że rzecz jest o dorastaniu młodego chłopaka w Szwecji, w latach 60. Szukając sobie książek do wyzwania czytelniczego, odnalazłam na mojej liście „Kim Novak nigdy nie wykąpała się w jeziorze Genezaret”, a że figurowało w Biblionetce jako kryminał, z radością pomyślałam, że nadarza …
Pewnie już zauważyliście, że lubię znaleźć sobie klucz do książki. Nie chodzi mi o szufladkowanie, bo tego z kolei nie lubię (raczej), bardziej o to, żeby książka mi się ułożyła w myśleniu – nie tyle, żeby było to myślenie wygodne, ile raczej, żeby wszystkie kawałki wskakiwały na miejsce. I już. I kiedy czytałam powieść, o …
Przyznam się Wam do czegoś. Nie umiem rozgryźć narratora w tej książce. Denerwuje mnie to bardzo, bo nie wiem, z czym tak do końca mam do czynienia: czy z barwną opowieścią o minionej chwale amerykańskiego Południa czy z narracją, która w dużej części opiera się o krzywdzące stereotypy i pokazuje wypaczony obraz historii i stosunków …
Akcja „Nobliści” – z czym to się? O co chodzi? OK, może to drugie pytanie trąci banałem, bo przecież od razu wiadomo, o co chodzi: o czytanie pisarzy uhonorowanych literacką Nagrodą Nobla. Można by na taki pomysł wpaść samemu, ale ja jakoś potrzebowałam zobaczyć, że jest taka „akcja”. Wszystkie te akcje czytelnicze kiedyś mnie bawiły, …