Dzisiaj zamiast podsumowania miesiąca specjalne wydanie „Pikników z Klasyką”. Nie mogłam się w końcu oprzeć sugestii Tarniny, że skoro tak przypadły mi do gustu opowiadania M. R. Jamesa, to może jednak porozmawiałybyśmy kiedyś o całości. W sierpniu bowiem czytałyśmy zaledwie trzy i o tych trzech rozmawiałyśmy później. A że okazja idealna, to pozwólcie się zaprosić …
Miesiąc: Październik 2015
Przyznaję, że październik nie był miesiącem, w którym wędrowałam po wpisach książkowych i okołoksiążkowych tyle, ile bym chciała, ale jakoś tak po prostu wyszło. Co nie oznacza, że w moim archaicznym pliku nie zapisałam sobie kilku ciekawych adresów do polecenia. Na blogu Czytanki Anki znajdziecie wpis o „Literaturze na świecie”. Niezależnie od tego, czy znacie …
Wiem, że można mieć różny stosunek do Halloween – można narzekać, że jest niesłowiańskie, że straszy, że odwraca uwagę i tak dalej. Ale przyznam się Wam: lubię Halloween. Jako element takiej ludowej zabawy jest jakoś podobne w formach realizacji do rzeczy, które znamy z własnego podwórka. A poza tym oferuje coś, co jest dla mnie …
Jak pamiętacie, jestem wielką fanką opisów – i powieści z ich szczątkową formą zwykle wcale mnie nie cieszą. To, co w opisach interesujące, to że dają nam wgląd w tło, na którym rozgrywa się historia. Bo że historia musi się gdzieś dziać, to sprawa oczywista. I postanowiłam dzisiaj zajrzeć pod podszewkę i zastanowić się nad …
Jak wiecie, lubię stare książki. Nie przeszkadza mi specjalnie, że grzbiet odpada, kartki są żółte, a strony trzeba czasem rozcinać. Tyle że, no właśnie: ze starymi książkami bywa tak, że lubimy je, bo niosą ze sobą jakąś nić sentymentu, wspomnienie – nie zawsze nasze uczucia są podyktowane praktyką. Dlatego chciałam się zastanowić, jak to jest …